Niby początek weekendu, ale ...
Komentarze: 0
Piątkowe, późne popołudnie i u wielu rozpoczyna się weekend. Ludzie uciekają z Warszawy na Mazury, gdyż pogoda jest przepiękna. Może zbyt silny wiatr na żeglowanie, ale w domku nad jeziorem posiedzieć można, a wieczorem pójść na spacer.
U mnie jest prawie podobnie, ale to "prawie" robi wielką różnice. W sobotę muszę jeszcze pracować i to nie jest fajne.
Dodaj komentarz